Marka Johnnie Walker nie ustaje w wysiłkach, by raz po raz przypominać wielbicielom szkockiej whisky o swoim istnieniu. Właśnie na rynku pojawiła się nowa odsłona efektów tych starań, na dodatek z bardzo wyraźnym polskim akcentem.

Johnnie Walker Black, dwunastoletnie wcielenie najpopularniejszej marki szkockiej whisky na świecie, pojawiło się właśnie w sześciu specjalnych edycjach, poświęconych sześciu miastom. Są wśród nich Warszawa, Madryt, Istambuł, Meksyk, New Delhi i Bangkok. Do przygotowania etykiet, a właściwie grafik pokrywających 3/4 powierzchni butelki, zaproszono lokalnych artystów. Grafikę dla polskiej edycji przygotował znany polski artysta, Alek Morawski, znany tu i ówdzie jako Lis Kula, a z którego pracami niejeden polski wielbiciel whisky miał szansę się już zetknąć przy okazji innych projektów przygotowywanych we współpracy m.in. z Diageo. Na grafice jego autorstwa znajdziemy elementy jednoznacznie kojarzące się z Warszawą. Są wśród nich Pałac Kultury i Nauki, warszawska Syrenka, złota kaczka, czy rotunda PKO.

Ciekawostką jest współpraca z firmą Air Ink, zajmującą się wytwarzaniem tuszu kreślarskiego z pozyskiwanych z powietrza związków węgla, stanowiących zanieczyszczenie powietrza. Nie jest to pierwszy raz, gdy Diageo, właściciel marki Johnnie Walker, zdecydowanie opowiada się za potrzebą ochrony środowiska, wskazuje na zagrożenia i podejmuje wysiłki na rzecz zniwelowania śladu węglowego swojej działalności. Wspomnieć należy chociażby współpracę marki Talisker z Parley for the Oceans, organizacji zajmującej się ochroną środowiska morskiego, której to efektem była nie tak dawna premiera Talisker 44yo Forests of the Deep.

W ramach kolekcji Keep Walking City przygotowano po 2.500 specjalnych butelek Johnnie Walker Black dla każdego z wyróżnionych miast. Ich zakupu będzie można dokonać od chwili premiery, przez lipiec, sierpień i wrzesień. Lub też, do chwili wyczerpania przygotowanej partii butelek, jeśli ta nastąpi wcześniej.